Rebeliantowe Podsumowanie 2017

Kiedy przychodzi co do czego zawsze zastanawiam się jak do diabła kolejny rok minął tak szybko?! Przecież dopiero co był styczeń a ledwo co odwróciłam głowę! Taaak… 2017 spędziłam w biegu. Niestety brak czasu i masa obowiązków sprawiły, że nie miałam możliwości przesłuchać wielu wydanych płyt w tym roku i ogólnie mało orientowałam się w nowościach muzycznych. Były nawet lekkie przerwy na blogu spowodowane tym, że nie miałam weny twórczej a nawet chęci do pisania. No cóż… żyje się dalej i robi swoje w miarę możliwości. Szczerze to ledwo co pamiętam tego, co słuchałam, ale postaram się przybliżyć jakoś to w poście. Ostrzegam – może być chaotycznie.

No to zaczynamy!

Czytaj dalej »